I

Pieśni wojackie

 1-20, 21-40, 41-55,

 

41.1)
z p. Raciborskiego.



Jak ci ja na wojnę
Precz pomaszeruję,
Komuż ja cię, ma kochanko,
Komuż zostawię?

Komożby inszemu,
Panu Bogu w niebie?
Ja za roczek albo za dwa
Przyjadę do ciebie.

Jeśli nie przyjadę,
To ci będę pisać;
Będziesz płakać, lamentować,
Ja nie będę słyszeć.

Nie będziesz, kochanku,
Nie będziesz słychował,
Iżech ja się w twojém sercu
Nie wiele kochała.

Ach, kochali my się
Jak gołąbki w parze;
A kto nas rozłączy,
Tego Pan Bóg skarze.

Bo to jeden nie wie,
Co to paseruje,
2)
Kiedy się młodzieniec
Z panienką miłuje

1) Lipiński, P. l. W. P. str. 24. Ułamek.
2) Z niemieckiego: passieren, stać się, dziać się.

 ___________________________________________.


42.
z p. Sycowskiego.
1)

Będzie wojna będzie,
I po świecie wszędzie,
A nie jedna matka
Syneczka pozbędzie.

Już ja wam dziękuję,
Wy kochane siostry,
Bo ja iść muszę
Przez miecze ostre.

Już ja wam dziękuję,
Kochani bratowie,
Już na mnie celują
Francuscy katowie.

Już ja wam dziękuję,
Kochani rodzice,
Bo ja już iść muszę
Na saską granicę.

Na saskiej granicy,
Tam wojacy stoją,
A serdeczka jejich
Bardzo się lękają.

Zawiesili na mnie
Tę cielęca duszę,
A ja nieboraczek
Z nią wędrować muszę.

Lękają się oni,
Bo też mają czego
Wiedzą, że nie ujdą
Ognia francuskiego.

Każdy nieboraczek,
Co szabelkę siecze,
Z głowy i z ramienia
Chutnie mu krew ciecze.

1) Syców = Polnisch - Wartenberg.

    Piosenka niniejsza, przypominająca wojnę francuską z 1813, wyjęta z pisma Pastora Fiedlera: „Bemerkungen über die Mundart der polnischen Niederschliesier.”

 ___________________________________________


43. a
z p. Gliwickiego.




 ___________________________________________


43. b.
z p. Rybnickiego.



 ___________________________________________


43. c.
z p. Rybnickiego.



z powiatów : Rybnickiego, Gliwickiego, Lublinieckiego.

W czystém polu błyszczy kwiecie,
I tam ułan na widecie;
A dziewczyna,
Jak malina,
Nosi koszyk róż.

Stój, poczekaj, moja duszko!
Skąd tak zgrabnie stąpisz nóżką? -
Jam z téj chatki,
Rwałam kwiatki
I powracam już. –

Próżno czynisz twe wymówki,
Pójdziesz ze mną do placówki. -
Ach ja biedna,
Sama jedna,
Matka czeka mnie.-

Są tam wrogi o pół mili,
Możno ciebie namówili. -
Ja uboga
Nie znam wroga,
Nie widziałam go. –

Może kryjesz wrogów tłuszczę,
daj buziaka, to cię puszczę. –
Jam nie taka,
Dam buziaka,
Tylko z konia zsiądź! –

Z konia zsiądę, prawo złamię,
Za to kulę w łeb dostanę. –
Jesteś chętny,
Nadto prędki,
Że buziaka dam. -

Choć mnie życie ma kosztować,
Ciebie musze pocałować. –
Żal mi ciebie,
Jak Bóg w niebie,
Że się zgubisz sam.-

A ja warty nie porzucę,
Po zwycięstwie nazad wrócę. -
Wrócisz z wojny,
Bądź spokojny,
Ja buziaka dam.-


A jak w boju zginę snadnie,
Tak buziaczek mój przepadnie.-
Wiernam tobie,
Na twym grobie
Wystawię ci krzyż. –

Jak szczęśliwie wrócę z boju,
Gdzież cię szukać mam w spokoju? -
Jam w téj chatce
Przy mej matce
tam nad rzéką zwyż.

 ___________________________________________

44.
z p. Rybnickiego.


Wiemci kościół murowany,
W tym kościele białe ściany.
W tym kościele wojak leży,
Porąbaną głowę dzierży.

Kto porąbał, niech mię wygoi,
Powiedzcie tam doktorowi.
Doktór nie ma takiéj maści,
Co wygoi twoje boleści.

Twoja miła ma taką maść,
Co wygoi ci ani nie znać. -
Ciągnie wojsko od Berlina, -
Poznaj, matko, swego syna!

 ___________________________________________

 

45.
z p. Rybnickiego.


Ach Boże, mój Boże,
Coch ja się wojny bał;
Jach wojaczek narodzony,
Od swéj miłéj opuszczony,
Maszerować muszę.

Jak przemaszeruję
Do miasta Berlina,
Dam ja sobie sponaleać,
Dam ja sobie sponalewać,
Do skleniców wina.

To Berlińskie wino
We sklenicach skacze,
A ta moja kochaneczka,
A ta moja kochaneczka,
We dnie, w nocy płacze.

Pozdrówcie mi ją tam,
Żećby nie płakała,
Będzie ona ze mnie miała,
Będzie ona ze mnie miała
Szwarnego huzara.

 ___________________________________________


46.
1)
z p. Raciborskiego.


Oj za dworem, za stodołami;
Stoi tam koniczek niesiodłany:
Koniczek siodłajcie, szabelkę mi dajcie,
Na moją miluśką mi zawołajcie!

Ah moja miła nieskoro wyszła.
Już mi się szabliczka na boku błyskła.
Gdyby wiedział ten mój tatuliczek,
Jak porąbany ten mój koniczek!

Gdyby wiedziała moja siostrzyczka,
Jak porąbana moja głowiczka!
Chcesz miła wiedzieć, jak na wojnie źle?
Końska pieconka, woda z kolej!

Chcesz miła wiedzieć, jaki pogrzeb mój?
W szczérém poleczku wykopany dół!
Chcesz miła wiedzieć, jakie dwonienie?
W szczérém poleczku wielkie strzelanie!

1) Zobacz: Max Waldau: Nach der natur. Lebende Bilder aus der Zeit, II. Theil, str. 326. Także porównać: Pieśni Litewskie str. 27. v. „Biédne siostry,” Lietuwos bojoraj żyrgus bałnoje.

 ___________________________________________


47.
2)
z p. Rybnickiego.


Trąbią, trąbią w bębny biją,
Wojaczkowie maszerują.

Teżci by jam maszerował,
Gdyby mi kto koni siodłał.

Starsza siostra usłyszała,
Koniczka mu osiodłała.

A ta druga szablę dała,
A ta trzecia zapłakała.

Nie opłaczcie, siostry brata,
Przyjadę ja za 3 lata. –

Już trzy siostry pomijają. -
Siostry brata wyglądają.

A on leży w szczérém polu,
A głowiczką na kamieniu.

A koniczek stoi u niego,
Grzebie nóżką, żałuje go.

Wstawaj. Panie, wstawaj, nie leż!
Dawałeś mi siano, owies.

Teraz nie dasz ani sieczki, -
Stoję we krwi już pod kosteczki.!

Teraz nie dasz ani siana, -
Stoję w krwi po kolana!

Teraz nie dasz ani słomy, -
Roznoszą nas krucy, wrony.


1) Ułamki pieśni téj u: Paulego P. l. P. w Gal. Str. 68, i Kolberga P. l. P. I. 224, 22a.

 ___________________________________________


48.
z p. Bytomskiego.


Pod Wielkim Głogowem
Wojsko stoi;
Pójdziemy na pomoc
Cesarzowi.

Matuchno z Częstochów
Bądź w pomocy,
Bo ja już wojuję,
We dnie, w nocy.

Pisałech pisanie
W prawéj ręce,
Iże ja już stoję
Przy regimencie.

Pisałech pisanie
W lewéj ręce,
Iże mnie zabili
Na wojence.

Zasłał król sztandarów
1)
Na siodłaki,
2)
Żeby szli pochować
Te wojaki.

Jakci oni zaszli,
Szachtowali,
I tam te wojaki
Pochowali.

Niegaszoném wapnem
Przesypali.
Jeden woła: bracie,
Dobij, dobij.

A ten drugi: bracie,
Mój kamracie,
Nie daj mi się trapić
Na tym świecie.

1) Żandarm.
2) U Czechów: sedlak; wieśniak.


 ___________________________________________


49.
Z p. Lublinieckiego.


Ty syneczku jesteś zdrajca,
Oszydziłeś swego ojca,
Wywiodłeś mu konia
Z masztalni jego,
Włożyłeś huzarskie
Siodło na niego.
I jakżeś myślał wyjeżdżać,
Począłeś ojcu dziękować:
Dziękuję ci ojcze,
Ojcze kochany,
Bo ja już wyjeżdżać
Mam w cudze strony.

Dziękowałem swemu ojcu, -
On mówi: Idź mi z moich oczu!
Grajcie mi, trąbcie mi,
Piskajcie marsz,
Na ramieniach karabinek,
Przy boku patrontasz.

Dziękowałem swojéj matce, -
Ona mnie już widzieć nie chce.
Grajcie mi, trąbcie mi, i. t. d.

Dziękowałem swojéj siostrze, -
Ona mówi: Idź precz, łotrze!
Grajcie mi, trąbcie mi, i. t. d.

Dziękowałem swemu bratu, -
On mi mówi: Dziękuj katu!
Grajcie mi, trąbcie mi, i. t. d.

Dziękowałem swéj kochance, -
Ona mówi, że mnie nie chce.
Grajcie mi, trąbcie mi, i. t. d.

Ty syneczku nie staraj się,
Weź chusteczkę, ocieraj się!
Ach Boże mój Boże,
Com uczyniła,
Iżem ja wojaczka
Sobie lubiła!

Ach syneczku, nie staraj się,
Weź chusteczkę, ocieraj się!
Bo ja się zaś powrócę
Kiedyś do ciebie,
I będę cię miłować 
Jak sama siebie!

 ___________________________________________


50.
z p. Raciborskiego.




Była dróżka, była,
Bez tę Lubowską wieś,
Co jach ją robował,
Kiech do miłéj chodził.

Była dróżka była.
Ależ jéj już nie ma;
Wyrosła mi na niéj
Zielona olszyna.

Wezmę ja siekierę,
1)
Zetnę olszyneczkę;
Jeszcze raz nawiedzę
Moją kochaneczkę.

Maszeruj, maszeruj
Trzysta mil za Nisę,
Aż cię, kochaneczku,
Wystrzelić usłyszę.

Nas łóżku siedziała,
Wystrzelić słyszała: -
A jak usłyszała,
Zarazki zemdlała.

1) Porównać pieśń 270.

 ___________________________________________


51.
z p. Bytomskiego.


Wojacy, wojacy,
Którzy wojujecie,
Wojujcież, wojujcie,
A Nise mijajcie!

Jak was tam przywiedą,
Pięknie przywitają,
Witają witają,
I mundur dawają.

Kiećbych ja był ojca słuchał
I téj mojéj matki,
Nie byłbych ja opłakował
Te moje młode latki.

Ej synu mój, synu,
Poprzestań wojować,
A nie będziesz żałować,
A nie będziesz żałować.

 ___________________________________________


52.
z p. Bytomskiego



Hej słyszycie,
Jak to kule brzęczą!
Pójdziemy na wojnę
Z torbą cielęcą.
-     -     -     -     -     -

 ___________________________________________


53.
z p. Rybnickiego



Krakowski mosteczek
Ogiba się,
Rośnie na nim trawinka,
Nie sieka się.

Kiech ja tam chodzował
I wachował,
1)
Toć ja se chodniczek
nacechował.

Czerwoną lelują2)
Go obsadził,
Kiech swoją miłą
Odprowadził.

Ciężko mię mamiczka
Odchowali,
Z rączki na rączkę
Przekładali.

Jeszczech ja nie urósł,
Jużech wojak;
Mam piękną szabliczkę,
Modry kabot.


1) Z niemieckiego: wachen, być na warcie.
2) Lilia.

 ___________________________________________

 

54.
z p. Pszczyńskiego

Za naszą stodołą
W białej koniczynie
Rozpuścił se tam syneczek
Cztery bronne konie.

Jak se ich rozpuścił
Nie mógł ich połapać,
Musiał się nad niemi
Żałośnie rozpłakać.

Płakali mamiczka,
Płakała siostrzyczka,
Iże mi się u boku
Szabliczka błyskała.

Szabliczka bruszona,
To jest moja żona;
Boć mię ona broniła,
Jak był Francuz doma.

Francyjo, Francyjo!
W nieszczęśliwym landzie
1)
Nie jedna dziéweczka
Syneczka pozbędzie.

Wojacy, wojacy,
Malowane dzieci,
Nie jedna dziéweczka
Za wami poleci.

1) Z niemieckiego: Land, kraj.

 ___________________________________________

 

55.
Z Cieszyna.

Porząd mi dawają,
Co mi się nie lubi,
Porzad mi dawają,
Co ja nie chcę.

Dawają mi starą,
Szapotawą, garbatą,
Co mi się nie lubi,
Tego nie chcę.

Lepszéj jest taciczku,
Na bronnym koniczku,
Lepszéj jest, taciczku,
Na wojnę iść.

Niźli się ożenić,
Szkaradną żonę mieć,
Lepszéj jest, taciczku,
Wojakiem być.