Gliwickie Metamorfozy

Oblicza górnośląskiego modernizmu

Lato z Metamorfozami 2013

Małgorzata Malanowicz

 

VII.2013

www.gliwiczanie.pl gliwickie_metamorfozy@op.pl  

 

 

       

   Kontynuując architektoniczny wątek z ubiegłorocznego rajdu, kiedy to zaprezentowaliśmy uczestnikom gliwicką secesję tym razem zabraliśmy ich w podróż śladami górnośląskiego modernizmu. Naszymi przewodnikami było dwóch architektów – znawców tego tematu, czyli Ryszard Nakonieczny i Tomasz Wagner. Natomiast motywem przewodnim, porównanie obiektów modernistycznych powstałych w okresie międzywojennym po obu stronach dawnej granicy. Ten sam temat poruszał film Jadwigi Kocur Dwugłowy smok”. 

 

[Z opisu dystrybutora: „...Bez względu na istniejące granice państwowe i podziały, wielonarodowy Górny Śląsk zawsze był otwarty na działania awangardowe, stając się najbardziej progresywnym eksperymentem urbanistycznym Europy pierwszych lat 30-tych XX wieku. Eksperymentem, w efekcie którego powstała interesująca architektura tworzona przez wielkie nazwiska niemieckie i polskie: Dominikusa Boehma, Ericha Mendelssohna, Hansa Poelziga, Maxa Berga, Karola Schayera, Tadeusza Kozłowskiego, Tadeusza Michejdę...”]

       

Tomasz Wagner tekst napisany dla Gliwickich Metamorfoz do przewodnika Okolice Gliwic

 

   Secesja i style neohistoryczne zdobyły sobie stosunkowo szerokie grono miłośników, lecz architektura modernizmu lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku nadal traktowana jest po macoszemu. A już w II połowie dziewiętnastego wieku wielki teoretyk sztuki Adolf Loos napisał: Kto nie potrafi projektować ucieka się do ornamentu”

 

   Tymczasem okres międzywojenny, dla podzielonego między Polskę i Niemcy Śląska, był okresem pojawienia się najnowocześniejszych tendencji projektowych w ówczesnej Europie. Pozbawiony historycznych tradycji (które przystawałyby do wzrastającego znaczenia przemysłowego regionu) obszar stał się podatny na wpływy modernizmu, funkcjonalizmu i ekspresjonizmu. Dla niemieckiej części poplebiscytowego Śląska, w obrębie której znalazły się Zabrze, Bytom i Gliwice, stylem dominującym stała się specyficzna odmiana niemieckiego modernizmu, określana jako architektura weimarska. 

 

   Schyłek ubiegłego wieku to pasmo gorączkowego poszukiwania nowych środków wyrazu w architekturze. Nowe technologie ostatecznie zmieniły architekturę dopiero u progu XX wieku. Gdy nastąpił przesyt neohistoryczną lub secesyjną dekoracją, poszukiwania nowego poszły w surowość modernizmu. Architekci zmęczeni byli natłokiem pretensjonalnej dekoracji i tworzeniem kopii architektury sprzed paru stuleci. Odrzucono tradycyjne pojęcie piękna jako wyniku nałożenia dekoracji, odcięto się od podporządkowywania funkcji budynku klasycznym regułom kompozycyjnym. Układ funkcjonalny budynku i szczerość materiału uznano za czynniki determinujące formę. Mniej lub bardziej konsekwentnie odrzucono dekorację.