Gliwickie Metamorfozy

Mizerów I zarys historii

Marcin Pękała

Zdjęcia:

Kasia i Bartosz Wojtynek

VI.2005

www.gliwiczanie.pl gliwickie_metamorfozy@op.pl  

 

 

- Mizerów I

- Mizerów II

- Historia Mizerowa

- Spotkanie w Przyszowicach

- Poświęcenie krzyża

 

 

       

   Folwark Mizerów, a w zasadzie Miserau bo taką nazwą operowali niegdyś ludzie mieszkający w jego okolicy, leżał w połowie drogi pomiędzy Sośnicą a Przyszowicami. Na jego terenie znajdowało się parę zabudowań oraz młyn ulokowany na lewym brzegu Kłodnicy. Mizerów należał terytorialnie do Przyszowic chociaż był od nich oddalony aż o 2,5 km.

   Nieznane są początki Mizerowa oraz data osiedlenia się tu pierwszych ludzi. Sam młyn widnieje z kolei na mapie z 1736 roku. Z relacji okolicznych mieszkańców, głównie Przyszowic wynika iż teren ten był zamieszkały do II wojny światowej, podczas której zabudowania zostały zbombardowane. Dotrzeć w to miejsce można drogami gruntowymi: ulicą Brzozową w Przyszowicach lub zielonym szlakiem turystycznym GOP od strony Sośnicy.

   Celem naszej wyprawy był cokół po przydrożnym krzyżu, który stał od wieków (zapewne od powstania Mizerowa) przy tzw. drodze Romera (Romer Weg), której to szlakiem postanowiliśmy tam dotrzeć. Droga Romera to pradawny trakt drogowy, którym podróżowali mieszkańcy ówczesnego Trynku. Tam też, przy dawnej stacji kolejki wąskotorowej rozpoczęliśmy wyprawę.

       
   Początek tego traktu stanowiła tzw. Droga Ligocka (Ellguther Weg), która ciągnęła się na tyłach domów równolegle do dzisiejszej ulicy Pszczyńskiej. Jako ciekawostkę można podać fakt iż do połowy XIX wieku ulica Pszczyńska nie istniała - do Mikołowa można się było dostać opisywanym traktem lub ulicą Bojkowską. Fragment Drogi Ligockiej pomiędzy ulicami Pszczyńską a Panewnicką został w późniejszych latach wykorzystany pod budowę kolejki wąskotorowej. Dzięki temu możliwe jest dość dokładne odtworzenie przebiegu traktu w tym miejscu.
   Droga Ligocka dopiero w Ligocie Zabrskiej, przy szkole podstawowej zmieniała nazwę na Drogę Romera. Ten odcinek traktu jest ściśle powiązany z historią Ligoty Zabrskiej. Łączył bowiem wieś z Makoszowami i Przyszowicami. Ważności jej nie pomniejszał w żaden sposób fakt, że była to zwykła droga polna. Od szkoły przy ulicy Rymera (podobieństwo nazw jest zupełnie przypadkowe) w Ligocie trakt prowadzi w kierunku południowo wschodnim.

   Obecnie przebycie całej trasy jest niemożliwe. Główną przeszkodą jest kopalnia "Sośnica" - Pole Zachód, której znaczna część została rozlokowana na trasie Drogi Romera. Zanim jednak zbudowano kopalnię rozciągały się tu łąki i nieużytki. Prowadząca przez nie Droga Romera przecinała się z inną, biegnącą z północy na południe, która łączyła Sośnicę i Bojków (obecnie ul. Błonie od strony giełdy). Na skrzyżowaniu tych dróg stał od wieków, zachowany do dnia dzisiejszego drewniany krzyż. Jest on widoczny na najstarszych mapach. Dziś znajduje się przy bramie gospodarczej KWK "Sośnica".
   Ciekawostką jest fakt, iż zanim na tych terenach powstała kopalnia, znajdował się tutaj plac ćwiczeń wojskowych. Ograniczony był od południa i północy liniami obecnych ulic Błonie i Szkolnej. Z zachodu na wschód ciągnął się od dzisiejszej ulicy Ceglarskiej aż do Kłodnicy. Służył żołnierzom gliwickiego garnizonu niemal od początku XIX wieku. Dopiero pod koniec wieku hrabia Welczek przekazał na potrzeby wojska nowy i większy poligon pod łabędzkim lasem.