Podawano
tam wytwarzane w miejscowym browarze Loewensteina piwo, które niestety nie smakowało hutnikom pobliskiej huty i dlatego musiano je sprowadzać z odległych
o ok. 10 km Nieborowic.W
pobliżu istniała też gorzelnia zaopatrująca zapewne przede wszystkim gospodę
hutniczą.
Podobnie
jak domy pobliskiej kolonii, budynek gospody zaprojektowany został przez
Weddinga, głównego architekta huty gliwickiej.
Pierwszym
arendarzem został Klose, który przybył tu z Czarnowąsów. W
1856 r. jako jej właściciel figuruje niejaki Raczek, dwa lata później
Hoffman. W latach 1860-1862 należała do Plonskauera, właściciela składu
tabaki i cygar. W 1892r. właścicielem był Schlesinger.
Na
przełomie wieków XVIII i XIX nosiła już inną nazwę - "Zum Hüttendamm"
–„Pod Hutniczą Tamą” , gdyż niedaleko niej wybudowano tamę
spiętrzającą wodę w górnym odcinku Kanału Kłodnickiego.
|